Wiążąc dziecko w chuście bardzo dużo uwagi poświęcamy delikatnemu kręgosłupowi dziecka. Maluszek, szczególnie ten nietrzymający jeszcze główki, jest bardzo delikatny, często wiotki i zabezpieczenie jego kręgosłupa jest rzeczą priorytetową. Szczególnie, że kręgosłup niemowlaka jeszcze nie jest dojrzały, rozwija się mniej więcej przez pierwszy rok życia dziecka. Nosząc w chuście musimy więc wspierać niemowlaka i odpowiednio dbać o prawidłowe ułożenie jego ciała. Dzisiejszy wpis będzie zawierał dużo teorii, ale jest to wpis bardzo potrzebny i zbierający w jednym miejscu sporo faktów, o czym mówimy zarówno na chusto-pogadankach, jak i podczas części teoretycznej chustowych konsultacji czy warsztatów.