To, że nosimy maluszki jest oczywiste. Co jednak zrobić, gdy mamy już relatywnie duże dziecko? Kilkulatka, który już od dawna nie jest ważony w wózku. Przedszkolaka, pokonującego pieszo spore odległości w parku czy na trasie z domu do przedszkola. Z takimi dziećmi można już ruszać na długie samodzielne wycieczki czy planować urlopowe wyjazdy ze zwiedzaniem miast, a nie tylko stacjonarnym wypoczynkiem na plaży. Co zrobić, gdy w trakcie aktywnych wakacji kilkulatek odmawia dalszego chodzenia? Oczywiście można go wziąć na barana czy ręce. Nie lepiej jednak wyjąć nosidło i komfortowo dla obu stron zwiedzać dalej? Jakie są najlepsze nosidła do noszenia 4- i 5-latków?