10 faktów i mitów o noszeniu wcześniaków
Wokół chustonoszenia dzieci urodzonych przedwcześnie narosło wiele faktów i mitów, którym chciałam poświęcić co nieco miejsca na blogu. O niektórych faktach i mitach dotyczących noszenia w chuście wcześniaków przeczytałam w internecie, o niektórych dowiedziałam się w trakcie konsultacji. Wszystkie warte są rozważenia. Jak myślicie, wcześniaki można nosić w chuście czy nie?
-
Nosić w chuście można dopiero, gdy dziecko osiągnie wagę statystycznego noworodka, czyli 3500 g - FAŁSZ
Dziecko w chuście można nosić od momentu wyjścia ze szpitala, więc od osiągnięcia wagi 2000 g. W Polsce raczej nie wypisuje się maluszków z niższą wagą. Oczywiście są pewne warunki, które należy spełnić, aby dziecko urodzone przedwcześnie można było bezpiecznie nosić w chuście.
Jeśli oprócz wcześniactwa, maluch cierpi na jakieś inne choroby, wówczas trzeba zasięgnąć porady specjalisty. Samo wcześniactwo jednak przeciwwskazaniem do chustonoszenia nie jest. Co więcej, chustonoszenie wcześniaków może przynieść bardzo dużo pozytywów (o zaletach piszę poniżej).
-
Istnieją specjalne chusty do noszenia wcześniaków - PRAWDA
Tak, istnieją specjalne chusty do noszenia wcześniaków. Są one ciut inne niż te, które znamy i kojarzymy. Dlaczego „ciut”? Ponieważ są to te same chusty, które najczęściej można spotkać rozpoczynając przygodę z chustą. Jednak są one skrócone względem szerokości (węższe). Splot jest ten sam – skośnokrzyżowy lub diamentowy (żakardowe prawdopodobnie też takowe istnieją, ale szczerze mówiąc nigdy nie widziałam). Szerokość chusty do noszenia wcześniaka to 45 cm. Jeśli dysponujemy chustą o standardowej szerokości to możemy poprosić krawcową o skrócenie jej na 45 cm. Chusta taka wystarczy do momentu, gdy dziecko osiągnie wagę ok. 2700 g. Później będzie ona już pomału robić się za wąska. Polecam wypożyczenie takiej chusty od któregoś z doradców chustowych. Nawet jeśli Wasz doradca nie jest w taką chustę zaopatrzony, to na pewno zna osoby, które mogą taką chustę na jakiś czas udostępnić.
-
Każde wiązanie nadaje się dla wcześniaka - FAŁSZ
Wcześniaki wymagają specjalnego podejścia w zakresie chustonoszenia. Dla takiego maluszka z pewnością nie polecamy wiązania kieszonka i plecaka prostego. Jako doradcy noszenia w CarryLove.pl sugerujemy 2 najlepsze rozwiązania: kangurek, czyli wiązanie w przodu chusty długiej i chusta kółkowa.
Kangurek jest symetryczny i odpowiedni dla każdego wcześniaka. Chustę kółkową natomiast polecamy z dwoma zastrzeżeniami: (1) żeby umieszczać wcześniaka na przodzie, a nie na biodrze. (2) odwrócić krawędź chusty w trakcie jej formowania przed włożeniem maluszka do chusty – ale to ogólna zasada, którą propaguje szkoła noszenia ClauWi w przypadku noszenia wszystkich dzieci. (3) Chusty kółkowej nie stosujemy do noszenia dzieci ze stwierdzoną asymetrią.
Szczególnie w przypadku wcześniaków, dostęp do dziecka noszonego w chuście musi być łatwy i szybki. W przypadku jakiegokolwiek niebezpieczeństwa rodzic musi mieć możliwość błyskawicznego wyjęcia noworodka z chusty. Kieszonka takiej możliwości nam nie daje. Jeśli chodzi o plecak prosty, to nie jest on polecany dla wcześniaków, ponieważ w ich przypadku istotna jest ciągła obserwacja dziecka.
-
Doradca powinien wypytać Rodzica o zalecenia, dotyczące pielęgnacji dziecka, które dostaliście od lekarza - PRAWDA
To prawda i jest to bardzo ważne, aby zrobić to przed spotkaniem z Wami. Nie kryjcie przed doradcą żadnych informacji, dotyczących pielęgnacji Waszego dziecka oraz tego, do jakich poradni specjalistycznych dostaliście skierowania. To wszystko po to, aby móc jak najlepiej przygotować się na spotkanie z Wami, ale też ewentualnie mieć czas na dopytanie innych osób po fachu na co zwrócić uwagę w Waszej konkretnej sytuacji.
-
Wcześniaka musimy najpierw przyzwyczaić do dotyku - PRAWDA
Dziecko należy najpierw przyzwyczaić do dotyku, później kangurować, a na końcu nosić w chuście. Dzieci urodzone przedwcześnie wzięte na ręce mogą bardzo płakać, ale dotyk i przyzwyczajanie do obecności najbliższej osoby są bezcenne. Rodzic boi się dotykać dziecka, ponieważ często ma przeświadczenie, że biorąc maleństwo na ręce zrobi mu krzywdę. Dobrze pamiętać o zasadzie małych kroków i stopniowego oswajania – zarówno jest to potrzebne rodzicowi, jak i dziecku.
Pozwolę sobie tutaj na cytat z książki „Dobrze nosić” Evelin Kirkilionis:
„Wcześniaki, które otrzymywały dodatkową stymulację dotykową, intensywniej odbierały swoje otoczenie, wcześniej ukierunkowywały i kontrolowały siebie i swoje stany uczuciowe, szybciej się uspokajały, trudniej było je rozdrażnić i mniej płakały, wykazywały więc lepsze umiejętności w zakresie samoregulacji. Dalsze badania potwierdziły ich bardziej zadawalający rozwój. (…) Najlepszym „podejściem terapeutycznym” dla rodziców i dzieci jest intensywny kontakt fizyczny dużych i małych”. (Evelin Kirkilionis „Dobrze nosić”, str. 90).
-
Chustonoszenie wcześniaka pozwala matce oswoić wydarzenia przedwczesnego porodu - PRAWDA
Chyba nie wymaga to zbyt dużego komentarza, bliskość wynikająca z chustonoszenia ma zalety terapeutyczne zarówno dla noszącego, jak i noszonego. Pozwolę sobie na drugi, bardzo dobry cytat z książki „Dobrze nosić”:
„Odrobina nauki i zachęty podczas pierwszych chwil kontaktu fizycznego czasem wystarczy, by rodzice poczuli się pewniej, obchodząc się z tą jakże delikatną istotką. Im częściej bezpośrednio czują bliskość swojego dziecka, tym szybciej się z nim zaznajomią i zbudują więź emocjonalną.” (Evelin Kirkilionis „Dobrze nosić”, str. 92).
-
Wcześniaki można motać na pół leżąco - PRAWDA
Tak i bardzo ułatwia to wiązanie kangurka. Dzięki niemu sporo ruchów przed dociągnięciem chusty można wykonać na pół-leżąco, co zmniejsza stres rodzica. Jednocześnie sprawia, że dziecko jest spokojniejsze. Do czasu nabrania większej pewności siebie w motaniu kangurka szczerze polecam motanie na pół-leżąco, nie tylko rodzicom wcześniaków, ale ogólnie - noworodków.
-
Po zamotaniu się w chustę warto pokazać się (albo choć zdjęcie) zdjęcia fizjoterapeucie i/lub lekarzowi prowadzącemu - PRAWDA
Tak, jednak żeby ułatwić sobie sprawę to lepiej chustę z maluszkiem na spokojnie zamotać w domu, a lekarzowi pokazać zdjęcia. Na wizycie jest dość dużo spraw bieżących do omówienia, a motanie w gabinecie przy lekarzu dla niewprawionego motacza pod presją czasu może być stresujące i rzutować na jakości wiązania.
-
Kangurowanie NIE JEST noszeniem w chuście - PRAWDA
Kangurowanie nie jest noszeniem dziecka w chuście. W trakcie kangurowania rodzic siedzi/jest w pozycji półleżącej oraz, co istotniejsze, kluczowy jest kontakt skóra do skóry. Do kangurowania używa się specjalnych elastycznych opasek, które nie służą do noszenia dzieci, absolutnie nie podtrzymują prawidłowej pozycji ciała dziecka.
-
Chusty elastyczne nadają się do motania wcześniaków - NIEPRAWDA
Zdecydowanie chusty elastyczne NIE są polecane przez szkołę noszenia ClauWi do noszenia dzieci urodzonych przedwcześnie. Wiązanie chusty elastycznej zasugerowane przez producentów zakłada taki przebieg chusty, który uniemożliwia podwinięcie miednicy oraz sprawia, że drobne dziecko ma zbyt szeroko odwiedzone nogi. W przypadku wcześniaków odwiedzenie nóżek nie powinno przekraczać 60′ (o tym, jakie wiązania polecam dla takiego maluszka przeczytasz w punkcie 3 tego artykuły). Odpowiednie odwiedzenie i zgięcie gwarantuje wsparcie dla kręgosłupa dziecka i pomaga w prawidłowym rozwoju stawów biodrowych maluszka, więc warto aby ten czas spędzony w chuście był korzystny dla dziecka też pod tym względem.
Przy maluszkach urodzonych przedwcześnie sugerujemy spotkać się z doradcą noszenia, który pokaże i pomoże ułożyć dziecko poprawnie i bezpiecznie w chuście. Podpowie również na co zwracać uwagę, gdzie złapać aby dobrze dociągnąć, w którym kierunku dociągać. Doradcy pracujący w CarryLove.pl konsultują zarówno w waszych domach, jak i w sklepie, w specjalnie dostosowanym do tego pomieszczeniu. Zapraszamy!
Zdj.
/123RF/PICSEL http://tiny.pl/g6tnw